2013-01-29

7132624174

Jeśli ktoś spytałby mnie czy jestem normalny, z pełną powagą Araragiego, odparłbym, że nie. Nie byłoby to zbyt dalekie od prawdy. Mimo, iż normalność jest pojęciem względnym, osoba lubiąca się w Małych Dziewczynkach w Śmiesznych Czapkach, w ogólnym społeczeństwie za normalną uchodzić nie będzie. Należ pamiętać, że anime, jak i wszystkie okoliczne tematy, w tym kraju to zuo, szatan i tam jeszcze panie różne rzeczy. Kościół się buntuje, księdzu z ambony napierdala, mohery się produkują i jest ogółem chujnia "jak na weselu u Józka, jak wódki braknie".

Dzie zaczyna, a dzie kończy się w takim razie normalność ?
Na to pytanie nie można odpowiedzieć jednoznacznie. Na postrzeganie normalności wpływa wiele czynników. Zarówno od osoby postrzeganej jak i postrzegającej. Dodatkowymi czynnikami są tu elementy zachowania, wyniesione z domu. Polecam się nad tym zastanowić i samemu odpowiedzieć na powyższe pytanie.

Doszedłem do wniosku, że można by napisać jakiś artykuł na stronę. Tematem byłoby Gensokyo itself, oraz jeśli nie wszystkie, to przynajmniej część ras występujących w Gensokyo. Wszystko w oparciu o Japońskie mity. Dodatkowo w tutaj, mógłbym dodać, że Kwaidanie autorstwa Hearn'a mamy ładnie ułożony setting na dziesięć derpów, mimo iż story jest całkowicie inne. Czytam również inne Hearn'owskie książki, ale póki co - innych przypuszczalnych nawiązań do Touhou nie ma.

Będąc jeszcze przy temacie Touhou, rozpoczęliśmy pracę nad nowym albumem. Tym razem używam liczby mnogiej, gdyż nad albumem nie pracuję sam. O ile muzyka nie będzie stanowić problemu, o tyle dramy - a raczej aktorki do nich, oraz grafik to problemy same w sobie. Największym problemem jest grafik. O ile aktorki do dram to jeszcze pół biedy bo zawsze można iść na jakiś Cafecon czy inne tego typu spotkanie i dwie dziewczyny załatwić, o tyle z grafiką to problem. W głowie mam ustalony wygląd frontowego covera i tego będę się trzymał. Data wydania albumu w miarę potrzeb będzie przedłużana, aż cover, przynajmniej front, będzie gotowy. Rozważam nawet opcję zapłacenia jakiemuś Japończykowi za narysowanie tego chociaż osobiście wolałbym jeśli już płacić to komuś z polski, ale raczej nikt z polski nie odpowiedniego skilla. W przypadku tego albumu jestem BARDZO wymagający.
W przypadku tego albumu, ustalony jest jego ogólny wygląd. Będzie to wyglądało mniej więcej tak:

Intro → Track 1 → Track 2 → Drama → Track 3 → Track 4 → Drama → Bridge → Drama → Track 5 → Track 6 → Drama → Track 7 → Track 8 → Outro (→ afterword, opcjonalnie).

Jedyny track, który w obecnej chwili jest pewny, to 幽霊客船の時空を越えた旅, który na albumie będzie nosił podobną nazwę, gdyż nazywać będzie się "Miedzy-wymiarowa Podróż Nawiedzonym Statkiem Pasażerskim" i będzie umieszczona jako Bridge między dwiema dramami. Dodatkowo wybór utworu podyktowany był samym tematem dram i być może po części tym, iż do jakiegoś czasu ów oryginalny utwór za mną bezlitośnie biega i prosi o aranżacje.
W oryginalne jak zapewne wszyscy wiemy, utwór ten to takie "wbijam się komuś na chatę i nie chcę żeby się dowiedział + woohooo sprawiedliwość i podpierdolmy jak najwięcej skarbów" ((c) Lenin 2010.
W mojej wersji, której layout już układa się w mojej głowie, będzie to coś zupełnie innego. Skierowany będzie nie w stronę hardcore, ale bardziej w stronę easy-listening, który ma oddać klimat dramy. Jak wyjdzie ? Zobaczmy. Dodam też, iż album będzie poświęcony głownie aranżacjom utworów ZUNa, nie pochodzących z gier, a z jego płyt. Jak to będzie wyglądało - zobaczmy.
Odnośnie samych dram, jak to będzie wyglądało - nie jestem w stanie powiedzieć, jako nie ja jestem odpowiedzialny za scenariusz tych dram. Znam tylko ogólny layout pierwszych 2 i kawałka trzeciej dramy, ale pokładam nadzieje w osobie wyznaczonej do pisania dramy. Tyle w kwestii albumu.

Kreton out.

No comments:

Post a Comment